Dowcipy : ‘O rolnikach’
Dowcipy o rolnikach
Wczesnym rankiem przychodzi do obory rolnik, mocno zmęczony po całonocnej libacji. Stawia wiaderko i zaczyna doić krowę. Po jakim czasie krowa pyta:
- Co piło się wczoraj?
- Troszkę się wypiło.
- Boli główka dzisiaj, nieprawdaż?
- Oj, jak boli – mówi rolnik.
- No dobrze to złap za cycuszki to ja poskaczę.