Dowcipy o teściowej
Do właciciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywicie, ale przecież ty masz własną studnię
- Tak oczywicie ale do niej wpadła teciowa i woda sięga jej tylko do brody