Dowcipy : Słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół

Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny nalewe ramię, drugą na prawe…
W tym momencie hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię… – podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem – przypomina sobie hrabia – ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!

comments

Linki sponsorowane

---

Polecane strony







Statystyki

jak wstawić licznik na bloga